Stała się mega tragedia. Laptop dead.
Już dwa lata temu dostałam info,że mój bidny HP Pavilion dv6 może paść.
Długo przetrzymał.Dużo ze mną przeżył.Był ze mną w wielu państwach,na wielu włajażach. Hm. Tiaaa.
Był.
Dwa tyg temu na moim małym wypadzie za miasto ,wyłączył się.Odratowałam,zreanimowałam go.
Ale, co dobre szybko się kończy.
Tydzień później,oddał swój ostatnie tchnienie. Mój dzidziuś,moje maleństwo sześcio-kilowe.
Ciężko czasami było wtachać go do mojej podręcznej torebki do samolotu.
Oddałam więc lapciaka do SPA.Ja nie pojadę ,a on tak ? Zżerała mnie zazdrość!
Zadzwonili do mnie następnego dnia,informując mnie,iż laptop ze SPA nie wróci, a kosztować to będzie tyle i tyle.
Laptop kaputt.
Pomijam fakt ostatniego krótkiego wypadu do Londynu na shopping.
Spłukana totalnie wróciłam.
A teraz to ?
Nie,nie,nie.
Wiadomo,jakbyś wiedział co się w przyszłości stanie,to inaczej być postąpił.
Wzięłam popołudniową zmianę i poleciałam z samego rana do ''komputerowego''.
To z serii przypomina mi się : ''Przyszła baba do lekarza''.
A tutaj ''przyszła baba do komputerowego''.
Wchodzę, ''Dzień dobry,chciałam kupić laptopa.Czarnego.Błyszczącego.Z kwiatuszkami.''
Facet mało nie spadł z krzesła jak to usłyszał.
Drugi siedzący obok niego,z grymasem na twarzy :''Taaa,kobieta kupuje laptopa''.
Oczywiście,że nie chciałam wyjść na debilkę,powiedziałam Panu co chcę aby miał laptop,jakie parametry itd.
Gościu do mnie : ''Pani...!W tych czasach,to wszystkie to mają''.
Zatkało kakało.Pech.
Odparłam,że jak Ja kupowałam mojego starego to go składałam z części,itp itd , wtedy były inne czasy, ważył 6 kg ....
Teraz ? Phi.Śmiech na sali.
Nawet takie produkują co są 2 w 1 ,laptop i tablet.Z obrotowym monitorem.
Czego to ludzie nie wymyślą.
Dopytuję dalej.
To kiedy będzie za tydzień ?Dwa? Ile się czeka?
'' Pani...!Jutro będzie!''.
A ja taka nie przygotowana na przyjęcie nowego dziecka do domu,porządki nie zrobione,stoliczek nie przygotowany!
No cóż pomyślałam,będzie dobrze.
Przyjdzie jutro,poleży chwilę na łóżku-niech się przyzwyczai do nowego otoczenia.
Otworzę go i albo będę płakać albo się cieszyć.
Tylko,że nadszarpnięty budżet nie pozwala mi teraz kupić małego notebooka , którego miałam w planach sprawić sobie pod choinkę,tak do pracy,do torebki,aby był zawsze ze mną w trudnych chwilach.Bo czasami,uwierzcie,lepiej coś od razu zapisać tutaj niż na stertach kartek, które potem gdzieś walające się po pudełkach w moim komandorze znajduję.
Muszę się zacząć lepiej organizować.Stanowczo.
Jeszcze przeżywam kryzys,bo nie umiem edytować zdjęć,ale się nauczę miejmy nadzieję,że w miarę
szybko.
Nie lubię zmian,za straszna ze mnie pedantka w domu i za mocno zorganizowana osoba,aby cokolwiek w moim poukładanym życiu zmieniać.
Ale musiałam się pogodzić z faktem ,że :
1) to nie jest ten laptop który chciałam, w sensie marki
2) nie jest błyszcząca obudowa
3) nie ma kwiatków lub kółek
4) ma wejście na podłączenie kabla od ładowarki gdzie indziej
5) ma gdzie indziej wbudowaną ''dziurkę'' do słuchawek
6) miał być Windows 7 a jest 10
P. S i po 7) tak czy siak muszę się nauczyć go obsługiwać więc w d.... mam wszystko!
Kryzys kryzysem,ale... Poszła kobieta kupić laptopa.
Ten XXI wiek mnie rozbraja.
Ciekawe co jeszcze los mi szykuje na ten rok.
Został miesiąc i 7 dni.
Trzymajcie kciuki.
Za mnie i my new baby Dell.
Tymczasem z zakładek mi wsio pouciekało,ale google prawdę zawsze mówi.
Więc macie .
Konferencje codziennie o g. 21:45 polskiego czasu prowadzone przez polskich księży Salezjanów :
http://login.meetcheap.com/conference,33404374
Z Bogiem dziubaski!
Zapomniałabym ! Mój dzidziuś waży około 3 kg ! Ile to miejsca w bagażu podręcznym zyskuję!
Ulubione strony
- ''Centrum dowodzenia'' Medju
- Bęsiu
- FaceBóg
- JasonHunt król blogerów
- Karolina Ościk blog
- Medjugorje songs from Mladifest
- Najpiękniejsze świadectwo z Medju
- Najsłynniejszy blog o Medju
- Nowinki z Medju
- Oficjalna stronka Medjugorje
- Planuj wspólne podróże
- Polecam film ''W stronę morza''
- Przepisowo
- World's Toughest Job
- Wszystko co dajesz wraca
- Wszystko o filmach
- Wszystko o serialach
- Wypożycz kanapę za free
- Zostań dawcą
- Ściągaj piosenki z Festiwali
- Świadectwo Anny Golędzinowskiej
Odwiedziny
poniedziałek, 23 listopada 2015
piątek, 13 listopada 2015
To ja uzależniona.Znowu.Od serialu.
Zgrzeszyłam.
Kupiłam dwie nowe herbaty.
Zielona z pigwą Vitax i Truskawkowa babeczka Liptona.
Ta druga tak nieziemsko pyszna ,że awansowała na liście moich ulubionych herbat na pozycję nr.1 .
Seriously.
Mogłabym ją zjeść, a się nie da.
Bo to do picia przecież.
Jest g. 22:30 ,oglądam mój nowy ukochany serial,zagryzam pomelo na przemian z macą i zapijam
zielona z pigwą. Uhym,to jest to!

Bo nie wiecie jeszcze,no właśnie.
Wpadłam w szał.
Oglądania znowu.
Seriali.
Właśnie zaczęłam powtórki ''Friends'', ale to znowu nie o tym miałam pisać.
Nienawidzę polskich seriali,takie typowe to oglądałam kiedyś typu ''Miodowe lata'' czy ''Kiepskich'' lub ''13 Posterunek''. Ba ! Każdy oglądał swego czasu! To było nieuniknione,bo rodzice oglądali,to My też.
A teraz,hmmm.Szał na ''Wspaniałe stulecia''.Boszzz,gdzie nie pójdę,to każdy to ogląda. A teraz kilka nowych full wypas seriali weszło.Polskich.
No i do rzeczy Majusiu kochana. ''Singielka''.
Mówią o niej połączenie Carrie Bradshow z ''Seksu w wielkim mieście'' i ''Bridget Jones'' ale akcja toczy się w Warszawie. Sceptycznie do tego podeszłam.Bardzo sceptycznie. Nasłuchałam się o nim najpierw,potem po ciężkich ohah i ahah,zarzuciłam z playera.
No mogło być lepiej-stwierdziłam po pierwszym odcinku, ''szału nie robi,dupy nie urywa'' -mówiłam kumplowi, który też się rozpływa nad nim.
Ale cóż tu oglądać innego?
Wszystkie strony internetowe poblokowane tak,że matko i i córko,strach się bać gdziekolwiek teraz zapisywać i oglądać,bo cię zhakują,namierzą itp. itd. No cóż,dałam mu szansę.
Pierwsza rzecz, która mi się najbardziej podoba to to,iż Singielka nie jest super szczupła,wymalowana itd. Ale szczerze powiem,że gdyby opisali ją jako biedną singielkę,ledwo wiążącą koniec z końcem w jakiejś typowej pracy typu kelnerka czy ''cuś'' podobnego i z mega wkurzającą rodziną ( tj. z taka z którą jesteśmy tak skłóceni,że widzimy się od święta ),to byłby to serial naprawdę na miarę czegoś wielkiego.
No ale, ( i znowu to ''no'' weszło mi w nawyk heh) oglądam dalej,chciałam powiedzieć. doszłam do bieżących odcinków i z trzęsącą ręką oglądam dalej.Już bieżące odcinki. U la la, się porobiło,w serialu. Moja ukochana Elka.
Serial na topie mówią nawet.Ubieram się i znam się na modzie,jadam posh food,podróżuję po świecie,to czemu mam serialu na topie nie oglądać? No ba.No helołłłłłł.
Zastanawia mnie jedna rzecz.Jak ktokolwiek widział i wie, dajcie znać.Bo czasu nie mam na szukanie tego. Bluzki Elki. Wiecie, w modzie była sowa, ostatnio owady, w Anglii jest to Myszka Miki, a w ''Singielce'' motywy zwierzęce. Naliczyłam już bluzkę w ryby, w zebry,w buldogi,w kwiatki i w motywy z kart ( nie wiem jak to inaczej nazwać ). Gdzie oni jej stylizacje wybierają, w jakich sklepach znaleźć te bluzki. Jak bum cyk cyk nie wiem. Czasu szkoda na szperanie godzinami w internecie. Tak jak ja wczoraj na przykład -tak namotał mi ktoś w kompie,że coś z fb się stało i hostingowcy poradzili - ''A dzwoń Pani do Fejsbuka''.Taaa,zadzwoń sobie.Do firmy na cały świat działającej,minimalnie mniejszej zapewne od wujka gugla teraz. Ehem,kontaktu tam nie ma, nic,nie dyrydy,formularze jakieś.I po co ci to? Czas tylko tracisz.Tak samo jak z bluzkami Singielki. Dajcie znać,piknijcie mi na fb czy insta pliss.
P.S Na Dobranoc opowiem wam bajkę.
Żartowałam!
Otworzyłam dziś skrzynkę na listy, potop wylał mi się prosto na ręce,potop listów.
A na samym wierzchu zawitała do mnie ;
Ja zawsze mówię :''wszędzie są znaki ''. Módlcie się więc dzieciątka,sikoreczki,pączusie, singielki (i nie tylko) wy Moje, mieszkające na wszystkich kontynentach świata i pamiętajcie: Anioł Stróż jest przy Was, a Matka Boża nad nami czuwa tam z góry:)
Łapcie więc różaniec w łapkę.
Tak,teraz.
Zielona z pigwą Vitax i Truskawkowa babeczka Liptona.
Ta druga tak nieziemsko pyszna ,że awansowała na liście moich ulubionych herbat na pozycję nr.1 .
Seriously.
Mogłabym ją zjeść, a się nie da.
Bo to do picia przecież.
Jest g. 22:30 ,oglądam mój nowy ukochany serial,zagryzam pomelo na przemian z macą i zapijam
zielona z pigwą. Uhym,to jest to!

Bo nie wiecie jeszcze,no właśnie.
Wpadłam w szał.
Oglądania znowu.
Seriali.
Właśnie zaczęłam powtórki ''Friends'', ale to znowu nie o tym miałam pisać.
Nienawidzę polskich seriali,takie typowe to oglądałam kiedyś typu ''Miodowe lata'' czy ''Kiepskich'' lub ''13 Posterunek''. Ba ! Każdy oglądał swego czasu! To było nieuniknione,bo rodzice oglądali,to My też.
A teraz,hmmm.Szał na ''Wspaniałe stulecia''.Boszzz,gdzie nie pójdę,to każdy to ogląda. A teraz kilka nowych full wypas seriali weszło.Polskich.
No i do rzeczy Majusiu kochana. ''Singielka''.

Mówią o niej połączenie Carrie Bradshow z ''Seksu w wielkim mieście'' i ''Bridget Jones'' ale akcja toczy się w Warszawie. Sceptycznie do tego podeszłam.Bardzo sceptycznie. Nasłuchałam się o nim najpierw,potem po ciężkich ohah i ahah,zarzuciłam z playera.
No mogło być lepiej-stwierdziłam po pierwszym odcinku, ''szału nie robi,dupy nie urywa'' -mówiłam kumplowi, który też się rozpływa nad nim.
Ale cóż tu oglądać innego?
Wszystkie strony internetowe poblokowane tak,że matko i i córko,strach się bać gdziekolwiek teraz zapisywać i oglądać,bo cię zhakują,namierzą itp. itd. No cóż,dałam mu szansę.
Pierwsza rzecz, która mi się najbardziej podoba to to,iż Singielka nie jest super szczupła,wymalowana itd. Ale szczerze powiem,że gdyby opisali ją jako biedną singielkę,ledwo wiążącą koniec z końcem w jakiejś typowej pracy typu kelnerka czy ''cuś'' podobnego i z mega wkurzającą rodziną ( tj. z taka z którą jesteśmy tak skłóceni,że widzimy się od święta ),to byłby to serial naprawdę na miarę czegoś wielkiego.
No ale, ( i znowu to ''no'' weszło mi w nawyk heh) oglądam dalej,chciałam powiedzieć. doszłam do bieżących odcinków i z trzęsącą ręką oglądam dalej.Już bieżące odcinki. U la la, się porobiło,w serialu. Moja ukochana Elka.
Serial na topie mówią nawet.Ubieram się i znam się na modzie,jadam posh food,podróżuję po świecie,to czemu mam serialu na topie nie oglądać? No ba.No helołłłłłł.
Zastanawia mnie jedna rzecz.Jak ktokolwiek widział i wie, dajcie znać.Bo czasu nie mam na szukanie tego. Bluzki Elki. Wiecie, w modzie była sowa, ostatnio owady, w Anglii jest to Myszka Miki, a w ''Singielce'' motywy zwierzęce. Naliczyłam już bluzkę w ryby, w zebry,w buldogi,w kwiatki i w motywy z kart ( nie wiem jak to inaczej nazwać ). Gdzie oni jej stylizacje wybierają, w jakich sklepach znaleźć te bluzki. Jak bum cyk cyk nie wiem. Czasu szkoda na szperanie godzinami w internecie. Tak jak ja wczoraj na przykład -tak namotał mi ktoś w kompie,że coś z fb się stało i hostingowcy poradzili - ''A dzwoń Pani do Fejsbuka''.Taaa,zadzwoń sobie.Do firmy na cały świat działającej,minimalnie mniejszej zapewne od wujka gugla teraz. Ehem,kontaktu tam nie ma, nic,nie dyrydy,formularze jakieś.I po co ci to? Czas tylko tracisz.Tak samo jak z bluzkami Singielki. Dajcie znać,piknijcie mi na fb czy insta pliss.
P.S Na Dobranoc opowiem wam bajkę.
Żartowałam!
Otworzyłam dziś skrzynkę na listy, potop wylał mi się prosto na ręce,potop listów.
A na samym wierzchu zawitała do mnie ;

Ja zawsze mówię :''wszędzie są znaki ''. Módlcie się więc dzieciątka,sikoreczki,pączusie, singielki (i nie tylko) wy Moje, mieszkające na wszystkich kontynentach świata i pamiętajcie: Anioł Stróż jest przy Was, a Matka Boża nad nami czuwa tam z góry:)
Łapcie więc różaniec w łapkę.
Tak,teraz.
Subskrybuj:
Posty (Atom)