poniedziałek, 23 lutego 2015

Świadectwo Wieśka Jindraczka

Hej Wam, tak jak wspomniałam myśli wiele, zdjęć wiele,czasu mało. 
A miałam pisać o Medugorje przecież. 
Uwierzcie mi na słowo, staram się jak mogę. 

Na dziś przygotowałam dla Was coś mocniejszego. 

Świadectwo naszego kochanego Wiesia. 

Wiesiek mieszka od kilku lat w Medugorje, 20 lat brał heroinę, sam twierdzi,że nie powinno go być już dawno temu na tym świecie.
 A czemu tak jest a nie inaczej? 
Obejrzyjcie świadectwo. 
Ciężko umówić się z nim na świadectwo, tym bardziej podczas festiwalu, tak jak i z Patrickiem i Nancy z zamku. 
Wieśka słyszałam 3 razy, więcej nie mogę.
 Wiesiu straszny gaduła, poza tym jak wyjdziesz w trakcie czyjegoś świadectwa to nie ładnie to wygląda.Zwłaszcza jak Wiesiek mówi świadectwo. Zależy u jakiej grupy jest i ile ma czasu.A na nas zawsze wypada,że przychodzi pod nasz pensjonat wieczorem. I 2 bite godziny siedzi i opowiada. Nie twierdzę, że flaki z olejem, wręcz przeciwnie, siedzisz jak zahipnotyzowany słuchając go. Zawsze po świadectwie dostaje od Nas prezenty, tj. dary ( kawka, kosmetyki,jedzonko ).Ale będąc już enty raz z rzędu w Medugorje i słuchając non stop tego samego to już nie to samo .

Rok w rok odkrywam inne rzeczy, które chcę zobaczyć, chcę usłyszeć coś nowego czy obejść Medugorje wzdłuż i wszerz,co zrobiłam w 2014.
Taka moja private dygresja, czy jak się na to mówi. 

Wiesiu pomaga także podczas festiwalu, śmiejemy się że robi za ochroniarza :) 

Niestety nie mam jego zdjęć . 
Postaram się w tym roku nadrobić wszelkie zaległości. 

Tymczasem. W 5 częściach przedstawiam Świadectwo.

Oraz linka podam na końcu , bo Wiesiu to pisarz i jego książkę ze świadectwem też można nabyć :)


Wiesiek świadectwo cz. 1

Wiesiek świadectwo cz. 2

Wiesiek świadectwo cz. 3

Wiesiek świadectwo cz. 4

Wiesiek świadectwo cz. 5



Książka Wiesia


Miłego słuchania!!!!

Brak komentarzy: