Zaniechałam mój projekt o upieczeniu wszystkiego z mojewypieki.com
Dalej nie wiem jakim cudem to się stało.
A, przez współlokatorkę.
Skończyłam za to ''Singielkę ''.
Myślicie,że Tomasz zbierze się na odwagę ?
Zaczęłam meksykańską telenowelę ''Cristinę''.
Mój misz masz słowny i natłok słów ostatnio podobno zabijają.
A no i byłam w szpitalu tydzień temu.
A dziś zalało mi przed chwilą łazienkę.
Idę zaraz sprawdzić do piwnicy,czy to rura pękła pod wanną czy cuś.
Boję się.
Sama w domu jak palec, chłopa żadnego obok, na dodatek sobota i co ja zrobię?
Koniec końców wydaje mi się ,że będę zmuszona do pluskania się pod prysznicem....
Czego nie chcę.
Albo u sąsiadki.
Wiem,że się martwicie ale już u mnie praktycznie wsio ok. Dostałam kroplówkę.
Lekarstwa w domu. Podobno to ze stresu też tak się stało.
Chociaż lekarz jak nie wie jak Twój stan wyjaśnić to zwala na brak ruchu i dużo stresu.
Rozłożyłam walizkę w moim ''podróżniczym pokoju'' i jest good.
Kostium kąpielowy,szczoteczka do zębów z pastą ,poduszeczka i różaniec już schowany.
Do tego powerbank.
Mogę jechać na tripa do Medjugorje.
Więcej mi nie potrzeba.
Medaliki moje medżugorskie się nie znalazły i dalej za nimi tęsknię.
Zaniedbuję siebie,nie mam na nic czasu,boszzz.
Tylko praca i dom,nawet na spacer nie wyjdę.
Cóż to się z człowiekiem porobiło w tym roku.
I non top o tym samym Tu truję.
Jak stara baba.
Na dodatek spłuczka w łazience się zepsuła i nie ma kto naprawić, a TV w pokoju znowu zaczęło się włączać bez powodu.
Jak zwykle przed wyjazdem do Medjugorje dzieją się niestworzone rzeczy.
Kilka dni temu była straszna wichura,mało okien z futryn nie powybijało.
Weszłam do kuchni a tam na meblach dziwny płyn spływał kroplami.
Wyglądało to jakby jakaś ektoplazma/duch/zjawa czy cuś weszła do mojej kuchni i nagle rozbryzgała się po meblach kuchennych.
To nie było śmieszne jak to musiałam wycierać o północy.
Dalej sama w domu !Helołłł.
Tragediąąąą.
Zaczęłam się obwieszać moimi medżugorskimi bransoletkami ze Św.Benedyktem i odmawiać wieczorami modlitwę za dusze zmarłych.
Brrr.
Mam nadzieję, iż nic już gorszego mnie nie spotka.
Bo kilka lat temu plecak spadł mi z łóżka.dziwne, trzy dni jakoś przed wyjazdem do Medugorje, a potem słyszałam tupot bosych stóp.
Już zagadka była rozwiązana co się tu działo u mnie w mieszkaniu.
W Medugorje wyszło szydło z worka.
No ale, nigdy nie mów nigdy mówią...
Ulubione strony
- ''Centrum dowodzenia'' Medju
- Bęsiu
- FaceBóg
- JasonHunt król blogerów
- Karolina Ościk blog
- Medjugorje songs from Mladifest
- Najpiękniejsze świadectwo z Medju
- Najsłynniejszy blog o Medju
- Nowinki z Medju
- Oficjalna stronka Medjugorje
- Planuj wspólne podróże
- Polecam film ''W stronę morza''
- Przepisowo
- World's Toughest Job
- Wszystko co dajesz wraca
- Wszystko o filmach
- Wszystko o serialach
- Wypożycz kanapę za free
- Zostań dawcą
- Ściągaj piosenki z Festiwali
- Świadectwo Anny Golędzinowskiej
Odwiedziny
9986
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz