
Tak.
To Ja.
Dziewczyna w białych rękawiczkach.
Tak będę siebie nazywać, albowiem mam lekkie problemy dermatologiczne na rękach i muszę chodzić w bawełnianych rękawiczkach.
I tak mi się jakoś wczoraj skojarzyło z rana.
Kazała mi chodzić cały czas w rękawiczkach, to będę.
Jak zauważycie chodzącego kogoś z wózkiem i białymi rękawiczkami po Londynie, to będę to Ja.
Upsss, wróć.
Zapomniałam.
Wyrzucili mnie.
Byłam ich pierwszą nianią, a wytłumaczenie mojego zwolnienia?
Bo ''nie klikamy ze sobą'' i ona tego nie czuje.
Tłumaczyłam,że Brytyjką nie jestem i z każdą osobą innej narodowości nigdy ''nie będzie klikać tak samo''.
Heh... Mówiłam, jak pech to pech.
Teraz nie wiem czy wrócić do Polski,czy szukać tu dalej czegoś. ale czas leci nie ubłagalnie...
To może teraz o inne państwo zahaczę?
Poleciałam zaraz do Primarka, bo przecież zakupy zawsze poprawiają kobiecie humor :)
I kawa z blueberry muffin w Starbucksie rzecz jasna.

No i z tych nerwów, 24 godziny nic nie jedzenia, potem podróż na wieś do znajomych z 7 torbami, w tym jedna 30 kg walizka.
No przyznam szczerze,że takiego wyzwania to nigdy nie miałam...!!!
Wyglądałam jak nienormalna, bo torby były niektóre plastikowe, a tam na szybko załadowane poranne rzeczy tj ręcznik,żel po prysznic i takie tam.Z drugiej mi też wystawała piżama plus laptop,podstawka na laptopa,torba z której inne torby wylatywały, ludzie pewnie ubaw po pachy ze mnie na tych stacjach mieli,bo wyglądałam jakby mnie ktoś wykopał w 15 minut z domu.No ale w sumie tak było, bo Ona weszła i kazała się natychmiast spakować.
Ubłagałam do rana swoja wyprowadzkę.
Taksówka na stację London Bridge, potem odwołany pociąg, wsiądź w inny,przesiądź się, a potem
dojdź na parking po schodach.


Mówię wczoraj do kumpla na Skypie : ''Słyszysz ten dźwięk?''.
A on : '' Powinnaś się już przyzwyczaić!''.
Wiecie co to był za dźwięk?
Rozpinania i zapinania walizki...
Kiedy Ja znajdę swoje miejsce i dobrą pracę?
Co mnie teraz czeka?
Co dalej?
Help!!!!
Padam na twarz i załamuję ręce.
Potraktowali mnie jak najgorsze ''g''.
Zero odprawy, okresu wypowiedzenia.
Wywalili na ulicę , bez pieniędzy,bez możliwości znalezienia innej pracy,nic nie mam, nic ...
Idę z pieskiem się przejść , zrobię sobie to środkowe

i uciekam na konferencję, bo wczoraj nie miałam czasu na nic, bo się pakowałam...
http://login.meetcheap.com/conference,89829096
P.S
Naprawdę dzisiaj potrzebuję wsparcia duchownego, więc proszę o pomodlenie się w mojej intencji.